PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98350}

Gladiatorzy

Held der Gladiatoren
6,8 1 627
ocen
6,8 10 1 1627
Gladiatorzy
powrót do forum filmu Gladiatorzy

Solidne Kraut Peplum

ocenił(a) film na 7

Niemiecki film telewizyjny powstał na fali sukcesu GLADIATORA. Od niedawna jednak bardziej adekwatne wydaje się porównanie z przebojowym serialem SPARTACUS - BLOOD AND SAND. Obydwie produkcje mają ze sobą całkiem sporo wspólnego, na czele z umięśnionymi i naoliwionymi męskimi modelami, ganiającymi się po arenie z mieczem ku uciesze rozpustnej tłuszczy Rzymian.
HELD DER GLADIATOREN nawet nie udaje, że powstał w Stanach. Co więcej, mile łechce niemiecką dumę: główny bohater był księciem germańskiego plemienia, dzielnie stawiającego czoła rzymskiemu najeźdźcy! Fabuła nieco schematyczna, ale też niegłupia. Sednem filmu są rzecz jasna walki na arenie. Nie tak popisowe jak w GLADIATORZE i nie takie krwawe jak w SPARTAKUSIE, mają jednak intensywność oraz dynamikę. Niezła zabawa, którą najlepiej potraktować z lekkim przymrużeniem oka. Swoją drogą to dziwne, że nasza kinematografia ani razu nie zabrała się za temat rzymski. THAIS rozgrywa się w Aleksandrii, bodajże w piątym wieku, więc raczej się nie liczy...

Vuzz

A Quo vadis? :D To nie rzymski temat? ;)
Jakbym ogladala film o Polakach to tez wole produkcje w ktorych jestesmy stawiani na piedestale, a nie jak sie pokazuje nas w zlym swietle. Nie widze w tym nic zlego ;)

ocenił(a) film na 7
Krwawa_Orlica

Oczywiście, oczywiście, ja też nie widzę nic złego w pozytywnym image'u narodowym. Właśnie chciałbym zobaczyć taki film o wodzu słowiańskim walczącym z rzymskim najeźdźcą. Ale pomarzyć...

Vuzz

Bo na ziemiach Polan Rzymian nie było, więc nie ma żadnego sławnego słowiańskiego wodza, który by walczył o honor i ojczyznę! Nieco patetycznie to zabrzmiało, ale nie mieliśmy styczności z rzymskim najeźdźcą! Ominęli nas szerokim łukiem, ale zamiast nich mieliśmy wielu innych! Też nie do pozazdroszczenia.

ocenił(a) film na 7
Vuzz

"Niemiecki film telewizyjny powstał na fali sukcesu GLADIATORA. Od niedawna jednak bardziej adekwatne wydaje się porównanie z przebojowym serialem SPARTACUS - BLOOD AND SAND. Obydwie produkcje mają ze sobą całkiem sporo wspólnego, na czele z umięśnionymi i naoliwionymi męskimi modelami, ganiającymi się po arenie z mieczem ku uciesze rozpustnej tłuszczy Rzymian"

Dokładnie tak. Podobieństwo do obu produkcji ale znacznie bardziej widoczne do Spartacusa. Szczególnie wątek dominy i kochanka który spełnia zachcianki swojej pani z obowiązku, ale tak naprawdę kocha inną kobietę. Jak Ci się wydaje? Czy producenci serialu stacji Starz mogli zaczęrpnąć ten wątek właśnie z tego filmu, czy może to ich własna inwencja?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones